ING Bank nieśląski


źródło: WSTYDLIWY PROBLEM ING BANK na kominek.tv

Przyznam, że bloger z Kominek TV odkrył tajemnicę poliszynela. To, że w przekazie publicznym ING Bank Śląski nie jest śląski, dostrzegali już dawno Ci, którzy na takie bajery są uczuleni. Jako Ślązak mogę tylko ten czyn potępić i tyle. Jako były klient wystarczy, że podpiszę się pod słowami Kominka TV: „ING na dziś osiągnął tylko to, że ilekroć obejrzę ich reklamę i Kondrata zasłaniającego napis, pomyślę: takim cwaniaczkom nie ufam.”

Czy przymiotnik „śląski” jest naprawdę taki brzydki? Osobiście nie jestem obiektywny w tej kwestii i musiałbym zobaczyć badania statystyczne. Nie ulega wątpliwości, że w całej Polsce pokutuje zbiór stereotypów na temat Śląska i Ślązaków. Jednak jaka jest tego skala, trudno powiedzieć. W Hiszpanii Katalonia też nie ma dobrej prasy, ale mimo to w każdym większym mieście znajdziesz ‚La Caixa’, kataloński bank, który ani myśli tłumaczyć swojej nazwy na hiszpański odpowiednik ‚La Caja’. ING zamiast wykorzystać pozytywne cechy związane ze Śląskiem (np. gospodarność, pracowitość) woli uciec od stereotypu, ukrywając słowo ‚śląski’. Moim zdaniem, jest to godne pożałowania.

Więcej na temat dziwnej praktyki ING w artykule WSTYDLIWY PROBLEM ING BANK na kominet.tv

Ale żeby wstydzić się śląskości na Górnym Śląsku:) ING Bank nieśląski w Mikołowie

2 myśli w temacie “ING Bank nieśląski”

  1. Już jest nowo reklama tego banku. I koleś godo „ING bank śląski” i nie zakrywo napisu:]

  2. Dla mnie przymiotnik „śląski” był czynnikiem decydującym przy wyborze tego banku X lat temu. Jeśli faktycznie próbują odwrócić się od tego, to… głupia ta korporacja, oj głupia.

Dodaj komentarz